Jedz świadomie
- 10 stycznia 2019
- numer 1: Styczeń 2019 Zdrowie
Dostarczamy do swojego organizmu „co popadnie” i pozbawiamy go regularnej aktywności fizycznej, a następnie z dnia na dzień zabieramy jakiekolwiek paliwo do funkcjonowania, jednocześnie zmuszając do intensywnych ćwiczeń, bo „trzeba się zmieścić w rozmiar 34”. W ten sposób wyrządzamy sobie ogromną krzywdę. KRZYWDĘ. Po pomyślnym przejściu tego „zabiegu” wracamy do starych nawyków żywieniowych i… przybieramy na masie, czyli klasyczny efekt jo-jo.
Wobec drugiego człowieka nigdy nie zdecydowalibyśmy się na takie zachowanie, ponieważ jest ono nieetyczne, zatem dlaczego traktujemy w ten sposób własne ciało? Ciało, w którym – czy nam się to podoba, czy nie – spędzimy całe swoje życie.
Jesteśmy mistrzami w odchudzaniu, ale nie uczymy się jeść zgodnie z własnymi potrzebami. Często bywa tak, że jemy pokarmy, które nie mają ani wartości odżywczej, ani – jak się później okazuje – smakowej. A mimo wszystko trafiają do naszego ciała, powodując wyrzuty sumienia, złe samopoczucie, choroby, albo wszystko na raz. Dzieje się tak, ponieważ żyjemy na tzw. autopilocie. Nie tylko jemy bezmyślnie, ale i funkcjonujemy na co dzień, nie skupiając się na danym momencie. Mówisz, że masz podzielną uwagę? Zapomnij. Mózg stale przełącza się na wykonywanie różnych zadań tak, że nie ma możliwości maksymalnego skupienia się na wielu czynnościach jednocześnie. Spożywanie posiłków podczas oglądania TV, czytania, przeglądania maili itd. – to wszystko powoduje, że nie skupiamy się na tym, co jemy i jak przeżywamy tę chwilę. Koncepcja mindfulness eating zakłada, najprościej mówiąc, że jemy to, czego potrzebujemy, w ilościach zaspokajających nasze zapotrzebowanie, czyli wtedy kiedy jesteśmy głodni, zaś posiłek kończymy, gdy odczuwamy sytość (ale nie przejedzenie). I o ile w teorii brzmi to łatwo, w rzeczywistości wcale takie nie jest. Bo, jak odróżnić głód fizyczny od emocjonalnego? Skąd mam wiedzieć, kiedy skończyć jeść? Nie jest to zadanie ani proste, ani szybkie w realizacji, bowiem trwała zmiana nawyków żywieniowych to proces, który może trwać wiele tygodni, miesięcy, a nawet lat. Ale wysiłek włożony w pracę przynosi wymierne skutki, a zgubione kilogramy idą w parze z poprawą zdrowia i samopoczucia.
Zatem, jeżeli dbam o swój organizm, to wybieram produkty, które dostarczają nie tylko energii potrzebnej do funkcjonowania, ale i witamin, i składników mineralnych, niezbędnych dla zachowania zdrowia. Żywność nieprzetworzona, czyli m.in. warzywa, owoce, nasiona, produkty pełnoziarniste spełniają te kryteria, natomiast wysokooczyszczone produkty (tzn. z „białej mąki”) już nie, a wręcz mogą być szkodliwe.
Masz ochotę zjeść coś słodkiego? Pączka z czekoladą? A może chipsy? Zjedz, ale nie popadaj w paranoję pałaszując całe opakowanie. Oddychaj, jedz powoli i zastanów się jak smakuje „zakazany owoc”.
Zgłębiając mindfulness eating, uczysz się wybierać to, co jest dobre dla Ciebie, ale nie tylko. Bo świadome odżywianie to także wybór produktów, które zostały wytworzone w zrównoważony sposób i są przyjazne dla środowiska. To ciekawość, skąd pochodzi jedzenie, którym zamierzam odżywić swój organizm. To wybór mięsa ze zwierząt karmionych trawą czy jajek od kur biegających po podwórku, a nie zamkniętych w klatkach. To wybór produktów sezonowych, a nie importowanych, których transport przyczynia się do zwiększonej emisji dwutlenku węgla do środowiska.
Z drugiej strony… jeżeli na co dzień jesz w zrównoważony sposób, nie przejadasz się i dbasz o jakość produktów, to jedno odstępstwo od czasu do czasu nie zaburzy harmonii organizmu. Masz ochotę zjeść coś słodkiego? Pączka z czekoladą? A może chipsy? Zjedz, ale nie popadaj w paranoję pałaszując całe opakowanie. Oddychaj, jedz powoli i zastanów się jak smakuje „zakazany owoc”. Być może zauważysz, że to co powodowało u Ciebie zwiększoną aktywność ślinianek wcale nie smakuje tak jak w Twoich wyobrażeniach. To tak jakby jedzenie „na trzeźwo”. Zdasz sobie sprawę, że nie warto faszerować organizmu substytutami jedzenia, a może uzyskasz satysfakcję ze zjedzenia tego, co lubisz, bez wyrzutów sumienia. Znowu wrócisz na tory kontynuując odżywianie organizmu tym, co wartościowe.
Zmiana nawyków żywieniowych i nauka świadomego jedzenia to proces, a to oznacza, że będą i wzloty, i upadki – daj sobie czas. Wrzuć na luz i traktuj siebie z dobrocią, bo przecież tylko z samym sobą tworzysz najdłuższy związek w życiu.
Małgorzata Pielichowska

Kliknij w środek okładki, by przeczytać całość bezpłatnie.
Zobacz
Pobierz PDF
- Presspekt: skład gazet, druk gazet
- Warszawa, Polska: skład DTP gazet i czasopism
- Własna Gazeta – Skład Gazet
- Własna Gazeta – Druk Gazet
- Własna Gazeta – kompleksowe tworzenie gazet
- Własna Gazeta – skład czasopism
- Drukarnia Gazet: Mazowieckie / Polska
- Skład Czasopism
- DM: druk gazet
- DM: druk na papierze gazetowym
- DM: drukarnia gazet
- WG: własna gazeta wyborcza
- druk gazety cennik (wg)
- Skład gazety za darmo (wg)
- Skład tekstu cennik (wg)
- Skład gazety cennik (wg)
- DM: drukarnia gazet Łódź
- DM: drukarnia gazet Poznań
- DM: drukarnia gazet Wrocław
- DM: drukarnia gazet Włocławek