aj dla poszukiwaczy skamielin i amatorów niezapomnianych widoków. Znaleziska z tego rejonu, wśród których dominują amonity, datowane są na 200 milionów lat, kiedy to obszar ten pokrywały wody płytkich tropikalnych mórz. Przy odrobinie szczęścia i bystrym wzroku, napotkać tu można przepiękne skamieniałości w postaci amonitów czy belemnitów, a nawet kości prehistorycznych morskich stworzeń.

W trakcie wędrówki zaskakuje nas różnorodność warstw osadów i skał, najlepiej widocznych na ścianach stromych, postrzępionych klifów. Kiedy już znudzimy się wędrowaniem ze wzrokiem wlepionym w podłoże czy urwiska, warto odwrócić się w stronę wody. Można zauważyć tam pływające wzdłuż brzegu delfiny. Charakterystyczna czarna płetwa grzbietowa pojawiająca się nad powierzchnią wody co kilka metrów zwiastuje obecność tego ssaka poszukującego pożywienia zaledwie kilkanaście metrów od brzegu. W trakcie poszukiwań czy podziwiania widoków pamiętać należy o przypływie, kiedy to wzburzone fale przybojowe docierają aż do podstawy klifów i niekiedy potrafią zaskoczyć, odcinając drogę odwrotu.

Polowanie na morskie węgorze
Niegdyś bardzo popularnym zajęciem w okolicach Kilve był “Glatting” czyli polowanie na morskie węgorze zwane lokalnie “glatt”. Wyczekiwano wtedy na odpływ i ruszano na łowy ze specjalnie do tego celu szkolonymi psami. Wyszukiwano węgorzy, które nie zdążyły w porę uciec wraz z cofającą się wodą i zostały uwięzione w jamach czy zagłębieniach. Osobniki morskiej odmiany tej znanej nam ryby, dochodzą do kilku metrów długości i kilkudziesięciu centymetrów średnicy. Ryby te, stanowiły ważne źródło pożywienia w okresie międzywojennym, jednak z czasem zakazywano takiej formy polowania, a całkowity jej zanik nastąpił pod koniec lat 50 ubiegłego wieku.

Pamiątka po olejowym boomie
Kolejną ciekawostką jest fakt występowania wzdłuż Jurajskiego Wybrzeża Somerset, pokładów roponośnych łupków. W 1924 roku, Dr Forbes – Leslie zachęcony wizją bogactwa płynącego prosto spod ziemi założył przedsiębiorstwo “Shaline”, którego celem było wydobycie i przetwórstwo “czarnego złota”. Wybudowano pokaźną retortę wraz z zapleczem, gdzie planowano zamieniać wydobyty łupek w drogocenną ropę, jednak nie udało się zgromadzić wystarczającego kapitału aby rozpocząć cały, skomplikowany proces. Do dzisiaj tuż przy parkingu nieopodal plaży w Kilve możemy oglądać pordzewiałą głowicę retortową i pozostałości zabudowań po niezrealizowanych planach firmy “Shaline”. Jest to pierwszy tego typu obiekt zbudowany w tym rejonie, a jednocześnie najstarsza pamiątka olejowego boom’u na zachodnim wybrzeżu Anglii.

Zakwaterowanie
W okolicach West Quantoxhead, miejscowości leżącej mniej więcej pośrodku jurajskiego pasa nadmorskiego, znaleźć można bogatą ofertę zakwaterowania od miejsc na polu namiotowym, po w pełni wyposażone domki letniskowe dla całych rodziny. Warto wybrać się tam na kilka dni, aby w pełni doświadczyć jurajskiej przygody, widoku zachodzącego słońca w trakcie przypływu, skosztować lokalnych przysmaków oraz zaczerpnąć w płuca porządnej dawki zdrowego, morskiego powietrza.

Jakub Lamali