Koronawirus – i co dalej?

Zamknięte sklepy, restauracje, bary, hotele, a także place zabaw, plaże czy granice. To nowa rzeczywistość, z którą przyszło się nam teraz zmierzyć. Pierwszy etap walki z epidemią oznaczał dla niektórych naglą utratę pracy, niektórzy pierwszy raz musieli wystąpić o zasiłki. Dla wielu oznaczał czas odpoczynku w domu, wypłatę w wysokości 80% ich normalnej pensji, ale bez kosztów dojazdu do pracy. Wiele osób pracuje nadal tak jak dotychczas, a część osób, w najbardziej potrzebnych zawodach pracuje nawet więcej niż wcześniej. Jak jednak zmieni się rynek pracy za parę miesięcy Jak izolacja wpłynie na firmy?